Myślę, że ich działanie [kropli] przejawia się w drobnych zmianach, których jest coraz więcej. np. w zachowaniu psa widać spokój, mój pies zawsze spał skulony, jakby w każdej chwili chciał się zerwać w razie “niebezpieczeństwa”. Teraz często śpi w pozycji wyciągniętej, a nawet chrapie niemożliwie.
Innym przejawem jest, że zgadza się czasem zostać beze mnie w innym pomieszczeniu.
Po prostu nie chce mu się wstawać, żeby mi towarzyszyć, co akurat uważam za zdrowe, ponieważ jego chodzenie za mną było chyba trochę obsesyjne.
W sprawie psa jeszcze chciałam zapytać, czy jemu też można takie bogatsze krople podać (z Korte itp.), ponieważ mam wyrzuty sumienia, że my dostajemy lepsze krople.
Ja z kolei czuję się wiecznie zapracowana, ale ostatnio zrobiłam kilka rzeczy, na które wcześniej nie miałam czasu ani ochoty (np. posprzątałam za jedną szafką, o czym myślałam pół roku wcześniej), poza tym mniej sie denerwuję, że czegoś nie zdążę zrobić.
Katarzyna
(dodano: 13.05.2013)